piątek, 22 kwietnia 2011

... świt w Mikołajkach ...

Z racji wykonywanego zawodu, rzuci mnie czasem to tu, to tam.
Pierwszy raz, odkąd moja nowa przyjaciółka Leica jest ze mną, zabrałam ją do Mikołajek.

Postanowiłam wstać razem ze słońcem i uwiecznić to piękne miejsce skąpane w porannych słonecznych promieniach.

Było wspaniale.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz