piątek, 16 maja 2014


Usiadłam. Piszę.
Pisząc wzrok kieruję w zieleń przeplataną błękitem.
Jestem czy byłam?
Byłam czy jestem?
Jesteś - zieleń się odzywa.
Byłaś - błękit szepcze.
Szukam bieli, do niej lgnę, ona nie odpowiada na pytania, a ja nie potrzebuję odpowiedzi.
Odetchnę bielą.